Pyłek pszczeli, nazywany też pyłkiem kwiatowym, jest produktem pozyskiwanym przez pszczoły. Podobnie jak miód jest on przez nie zbierany, ale w przeciwieństwie do niego nie jest wyrobem całkowicie przetworzonym. Niektórzy uważają, że właśnie dzięki temu może mieć on nawet więcej korzystnych właściwości niżeli płynny przysmak niedźwiadków. Same pszczoły pyłkiem karmią swoje owady. W ulach przybiera on formę maleńkich kuleczek, z których każda składa się z tysięcy jeszcze mniejszych pyłków.
Jako że proces pozyskiwania pyłku pszczelego jest znacznie bardziej skomplikowany od procesu pozyskiwania miodu, logicznie rzecz biorąc wpływa on na wyższą cenę produktu. Dobry miód można już kupić w cenie trzydziestu czy czterdziestu złotych za całkiem solidny słoik, który będzie zawierać nawet cały litr płynnego produktu. Opakowania pyłku pszczelego są niestety zwykle dwukrotnie droższe. Aby zaopatrzyć się w jeden kilogram tego prozdrowotnego specyfiku, należy liczyć się z wydatkiem rzędu sześćdziesięciu czy nawet siedemdziesięciu złotych. Mimo wszystko cena nie powinna być aż tak przerażająca, ponieważ pyłek kwiatowy jest produktem bardzo wydajnym. Kilogram tego specyfiku przeciętnej osobie powinien wystarczyć na przynajmniej jeden cały miesiąc. Pyłku nie trzeba bowiem jeść w jakichś olbrzymich ilościach. Każdego dnia wystarczy spożyć jedną jego małą łyżeczkę, aby już móc dostrzec, jak działa on na organizm. A działa naprawdę fantastycznie. Zamiast więc kupować zbędne suplementy diety, czasem lepiej wybrać naturalny pyłek pszczeli.